poniedziałek, 9 grudnia 2019

W skrócie poprzednie etapy podróży

Od Franz Josef village zaczęło często padać , co spowodowało później  powódź.
Ale udawało  mi się  jakoś wykorzystać czas.
 W tym jeziorze podobno pięknie  odbija się  Mt Cook , ja niestety widziałam  mały  czubeczek
 Wybrzeże  za Franz Josef

 Possum czyli opos wróg  nr 1 kiwi i innych ptaków,  z pasją  rozjeżdżany na drogach
 takie fantasyczne formy wyrzuca morze
 Po deszczach wodospady wzrosły  w siłę




 W takim domku mieszkam w Makarora , w przeprzepięknym  leśnym i górskim otoczeniu

 deszcz też stwarza okazję  pięknych zdjęć




 A to czy nie fantastyczne krajobrazy po burzy ?
 To nad jeziorem Wanaka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz