Od Franz Josef village zaczęło często padać , co spowodowało później powódź.
Ale udawało mi się jakoś wykorzystać czas.
W tym jeziorze podobno pięknie odbija się Mt Cook , ja niestety widziałam mały czubeczek
Wybrzeże za Franz Josef
Possum czyli opos wróg nr 1 kiwi i innych ptaków, z pasją rozjeżdżany na drogach
takie fantasyczne formy wyrzuca morze
Po deszczach wodospady wzrosły w siłę
W takim domku mieszkam w Makarora , w przeprzepięknym leśnym i górskim otoczeniu
deszcz też stwarza okazję pięknych zdjęć
A to czy nie fantastyczne krajobrazy po burzy ?
To nad jeziorem Wanaka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz