Wybrałam się do singapurskiego zoo.
Bardzo daleko położone, trzeba jechać metrem i autobusem ok godziny.
Zlokalizowane jest w naturalnych warunkach lasu deszczowego, większość zwierząt ma bardzo duże tereny , ale w związku z tym czesto są dobrze pochowane i nie wszystko można zobaczyć.Ale przy okazji poczytałam o terenach zielonych w Singapurze i okazuje sie iż pomimo wielkiej gęstości zaludnienia , Singapur ma ok 22% terenów zielonych.
Kolekcja zwierząt może nie jest zachwycająca, ale jest piękny teren rekreacyjny zwlaszcza dla dzieci.
Ale zobaczyłam parę okazów, które rzadko są w zoo.
Fossa- król Madagaskaru
Paw malajski
Złote. świnie
Gepardy
Białe nosorożce
orangutany
Te olbrzymie ryby pływały razem z krokodylami
Pawiany
Hipcio- wodna balerina, ale niebezpieczny
żółw smoczy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz